Borodzianka. Ewakuowano kobiety i dzieci, na miejscu pozostali głównie mężczyźni.
Rosa na dziecko zdecydowała się, kiedy wojna już trwała. Stres jaki towarzyszy kobietom utrudnia donoszenie ciąży. Córkę urodziła w 34 tygodniu ciąży. Mimo wszystko był to dla niej czas radości, jest przekonana, że nawet w najgorszych dla Ukrainy czasach życie toczy się dalej.
Niektórzy, pomimo regularnych bombardowań, zdecydowali się pozostać w swoich mieszkaniach.
Grisza regularnie dostarcza żywność i medykamenty swoim przyjaciołom, którzy walczą na froncie lub ewakuują cywilów.
Wasyl pracował jako kierowca. Do Brygady Obrony Terytorialnej m. Kijów wstąpił już w pierwszych dniach wojny. Zajmował się ewakuacją cywilów i rannych żołnierzy.
Ten mężczyzna tego dnia pochował swoją żonę. Niektórzy mieszkańcy, pomimo regularnych bombardowań, decydują się pozostać w swoich domach. Są bardzo do nich przywiązani do swojej ziemi i przyjaciół.
Bogdan mieszka w Buczy. Podczas ataku na Kijów uratował życie sąsiadowi. Najpierw przetransportował ciężko rannego do swojej piwnicy, a następnie przez dwa tygodnie, domowymi sposobami opatrywał mu ranę głowy.
Niektórzy mieszkańcy Ukrainy wciąż pamiętają czasy drugiej wojny światowej.
Przesiedlona rodzina. Dzieci z powodu konieczności ucieczki z domu nie mogą uczyć się i spotykać ze swoimi przyjaciółmi w szkole. Większość czasu spędzają w domu. Problem jest też w rodzicach, są różni. Nie ma pracy. Często też, nie chcą pracować.
Podczas przerw w dostawie prądu, dzieci dość szybko nauczyły się funkcjonować w ciemnych pomieszczeniach własnego domu.
Nastia jest szefową jednego z zespołów medycznych. Od początku wojny zajmuje się ewakuacją rannych żołnierzy.
Dziecięcy szpital w Białej Cerkwii. Przebywanie w szpitalu w czasie wojny dla każdego dziecka jest dużym przeżyciem. Musi się zmagać nie tylko z własną chorobą, ale również z alarmami bombowymi.
Ciepła, sierpniowa noc. Czas żniw. Wśród warkotu silników kombajnów słychać ostrzał Charkowa.